Wesele zimą – coraz więcej atutów

Dla wielu Par Młodych wiosna to najlepszy moment na rezerwację… zimowych terminów weselnych. Przyjęcia organizowane między grudniem a lutym cieszą się coraz większym wzięciem. Warto przyjrzeć się temu zjawisku.

Po pierwsze: oszczędność

Podstawowym argumentem sprzyjającym organizacji wesela zimą jest oczywiście cena – i nie chodzi tu wyłącznie o niższe stawki za menu weselne.
– Jeśli impreza połączona jest z noclegiem, Młode Pary mogą liczyć na tańsze pokoje – mówi Katarzyna Flaszczyńska z wrocławskiego Art Hotelu. – Po sezonie rabaty dochodzą nawet do 45% – podkreśla.

Tańsze są również dodatkowe usługi. Kalendarz fotografów, zespołów muzycznych lub DJ-ów jest luźniejszy, Młode Pary mają więc możliwość skutecznej negocjacji stawek.

Po drugie: atmosfera

Nasz Ekspert przyznaje, że goście weselni coraz częściej doceniają wyjątkowy, bożonarodzeniowy nastrój zimowego wesela. – Trzeba pamiętać, że w tym okresie, aż do lutego zarówno kościoły, jak i miasta są przepięknie udekorowane – mówi Flaszczyńska. Co więcej, we Wrocławiu działa Jarmark Świąteczny, który dla gości weselnych jest dodatkową atrakcją.

Po trzecie: aura!

Dla wielu Par Młodych to właśnie pogoda jest jednym z najistotniejszych elementów udanego wesela. Paradoksalnie jednak śnieżna aura może okazać się świetnym pomysłem na ciekawą sesję zdjęciową – jeśli tylko fotograf będzie miał na nią pomysł. Wiele obiektów weselnych znajduje się blisko kościoła, a niektóre oferują dodatkowo możliwość przeprowadzenia ślubu cywilnego w miejscu imprezy. – To możliwość, z której korzysta coraz więcej par – mówi Katarzyna Flaszczyńska.

Pomysłowość obiektów bywa bardzo duża – w zimowych ofertach weselnych pojawiają się elementy, które mają dodatkowo „ogrzać” gości: mowa tu o fontannach czekoladowych (gorąca czekolada), grzanym winie, miodach pitnych lub bufetach z nalewkami. Jeśli więc zależy nam na najlepszej ofercie weselnej, warto przyjrzeć się terminom i ofertom zimowym. Bardzo często okazuje się, że atutów takiego rozwiązania jest więcej, niż wcześniej sądziliśmy.