Dekorujemy auto do ślubu
Jak udekorować auto do ślubu
Są takie auta, którym nie zaszkodzą żadne dekoracje. Do ślubu jedzie się najczęściej wyjątkowym samochodem, którego wygląd jasno daje do zrozumienia, że jego pasażerami jest młoda para.
Wpadłam z wizytą do wrocławskiej Costy, by sprawdzić co przybyło w ostatnim czasie w temacie ozdabiania aut ślubnych. Ku mojemu zaskoczeniu, pojawiło się kilka nowych propozycji, które pasują i do czasów, i do różnych stylizacji. Nie omieszkam więc się tymi inspiracjami podzielić, bo są to zestawy proste, uniwersalne, a co ważne – łatwe do samodzielnego montażu.
Balony w subtelnej odsłonie
Bardzo fajne gotowe zestawy balonów i dopasowanych kolorystycznie frędzli, plus napis Just Married, robią całą robotę nawet przy najskromniejszym samochodzie. Można tez wybrać zestaw monochromatyczny, jak na przykład balonowe srebrne serca z przytroczonymi puszkami.
Kokardki na auto z jurty w stylu boho-rustykalnym
Ślub w stylu rustykalnym nie oznacza, że pojedziecie do niego byle jakim pojazdem. Ale nawet to najbardziej klasyczne czy nowoczesne auto można udekorować w taki sposób, by wpisało się w styl przyjęcia i stylizacji ślubnej. Takie kokardki są idealne, bo nawiązanie jest, a czasem mniej znaczy więcej…
Nowoczesne obrączki na ślubnym aucie
Są tacy, dla których nieodłącznym elementem dekoracji samochodu są obrączki. Ten symbol od zawsze wykorzystywany był w ślubnej papeterii i w dekoracjach. Wybrany tu komplet jest na tyle delikatny, że zadowoli zwolenników subtelnych dekoracji.
Puszki za samochodem z młodą parą
Kiedy stawiacie na luz, fantazję i sielsko-bohemiczny klimat ślubny, swobodną atmosferę i … niekoniecznie najnowsze auto, lecz zawsze „z duszą” – puszki przyczepione do haka holowniczego z należną nonszalancją poinformują cały świat, że Młoda Para luzuje się właśnie w tym oto pojeździe.
Stylowe napisy na samochodzie młodej pary
„All you need is LOVE” i wszystko wiemy. A propos aut z duszą, to są takie, do których pewne ozdoby zwyczajnie nie pasują. Są też takie, którym nie są potrzebne. Co powiecie na takie rozwiązanie? – Gotowy napis, okazjonalnie przyklejony na karoserię i szybę, na przykład mini coopera – cud, miód, stylowo!
I może pozostać na dłużej…
materiały: Costa