Fryzury ślubne
Przyszłe panny Młode często proszą o delikatne, naturalnie wyglądające fale. Fryzurę mogą dopełnić ozdobne spinki, opaski, grzebyki czy żywe kwiaty. Zależy to od stylizacji i powinno współgrać z charakterem sukni ślubnej oraz dodatków.
Ważne by zadbać o kondycję włosów jeszcze przed ślubem, z naciskiem na odpowiednią pielęgnację. Na dobór kosmetyków do rodzaju włosów, ich struktury i charakterystyki. Piękną fryzurę, koloryzację czy upięcie zagwarantują zdrowe, lśniące i odżywione włosy. Z siana na głowie najczęściej można zrobić jedynie stertę. Chociaż i w tym przypadku można się podratować profesjonalnymi zabiegami ratującymi włosy i regenerującymi ich strukturę.
Wracając do fryzur ślubnych. Dziś wiele kobiet nie chce na głowie betonowego hełmu. Woli „żywą” fryzurę, nienachalną lecz solidną. Do sukni w stylu princessy nie zawsze musi być kok. Tak jak na przykład do kiecki boho niekoniecznie rozwiane włosy, które po dwóch godzinach zamienią się w strąki.
Teraz zasady są o wiele luźniejsze, a podejście do fryzury ślubnej mniej napięte. W rezultacie jednak to, że fryzura wygląda na frywolnie upiętą absolutnie nie oznacza, że została przygotowana na szybko i byle jak. W tym cała sztuka, dobre oko i doświadczenie stylistek, by efekt utrzymał się wystarczająco długo.
Zobaczcie trochę propozycji fryzur ślubnych od stylistek z Upiększalni – niech będą dla Was inspiracją i zaproszeniem do przygody, o której niezależnie od ślubu, większość kobiet w erze covid-19 skrycie marzy 🙂